Sesja narzeczeńska Justyny i Bartka była bardzo różnorodna! Mam mnóstwo ulubionych kadrów. Nie mogę pokazać wszystkich zdjęć, żeby Was nie zanudzać, ale starałam się wybrać najlepsze :)
Na samym początku zrobiliśmy sesję w słonecznikach, później pojechaliśmy do stajni, gdzie Justyna ma swojego konia - Walkirię, Rudą. W tym roku była to moja pierwsza, ale nie ostatnia sesja z koniem. Nie zabrakło zdjęć w stodole i zdążyliśmy akurat przed ostatnimi zbiorami zboża.
Co to był za dzień! Sami zobaczcie i dajcie znać, jak podobają Wam się zdjęcia :)
Comments